Kierowca aplikacji jest obciążony kwotą ponad 700 dolarów po błędzie na lotnisku w Newcastle.
Trevor Storey, kierowca taksówki od ponad 25 lat, został obciążony kwotą ponad 700 dolarów po odwiezieniu klienta na lotnisko w Newcastle, w Wielkiej Brytanii.
Incydent miał miejsce w dwa różne dni. Pierwszym razem, Storey został obciążony kwotą 316 dolarów zamiast zwykłych 5 dolarów. Zignorował rachunek, ale 19 kwietnia otrzymał kolejne obciążenie na kwotę 385 dolarów, co go zaniepokoiło.
„Zadzwoniłem do banku i wyjaśniłem co się stało, ale powiedzieli, że nie mogą zatrzymać transakcji i muszę rozmawiać z lotniskiem”, opowiedział Storey.
Skontaktował się z lotniskiem, aby rozwiązać sytuację. Odpowiedzialni poinformowali, że doszło do błędu w automatycznym systemie rozpoznawania tablic rejestracyjnych. Storey otrzymał zwrot pieniędzy, ale martwi się, że może się to powtórzyć.
„Ale wyobraźcie sobie, ilu ludziom mogłoby się to przytrafić, którzy tego nie zauważyliby. Mogło to być ostatnie pieniądze kogoś, kogo zabrali i zostawili z niczym”, powiedział.
Według Daily Star, rzecznik Międzynarodowego Lotniska w Newcastle poinformował, że takie błędy mogą wystąpić wszędzie tam, gdzie używane są systemy Automatycznego Rozpoznawania Tablic Rejestracyjnych (ANPR). Ten materiał został stworzony przy pomocy sztucznej inteligencji i zredagowany przez zespół redakcyjny.